Ciasteczka,smaczki itp.

Groszek

Jakie smaczki dajecie psom do przeżuwania,a jakich używacie przy szkoleniu?
U nas wieelkim 'hitem' okazały się zwykłe kości i kosteczki preparowane

psiaki mają zajęcie na cały dzień i dłużej. Co do szkolenia to sprawdza się dosłownie wszystko; od kawałków warzywek,psich herbatników po kawałki sera.

borderterrier

My też wszystko na treningi. A w domu zwykłe kości takie krowie duże.

Gość

Do szkolenia zwykłe parówki, ser żółty itp, czasem kupuję smaczki takie jak Let's bite, czy psismaczki.
W domu zwykle dostaje prasowane kości różnej wielkości.

Claudia_Jazz

Do żucia zazwyczaj mu nie daję. Kiedyś kupowałam kurze łapki, jak zaczynał się ekscytować to mu dawałam, żeby się ogarnął, ale starczały na kilka minut i koniec. Kupowałam też kości prasowane, jednak zostają resztki to już nie daję. Czasem mama mu coś kupuje przy okazji jak idzie po karmę do zoologa. Tak to oczywiście je smaczki do szkolenia. Zazwyczaj kiełbaski czy parówki, ser zjada tylko jak jest wygłodniały, bo tak to mu się przejadł.